Koszt sprzętu to ok. 138 tys. zł. Pierwsze odwierty odbędą się jeszcze w styczniu.
Brak dostępu do czystej wody pitnej jest jednym z największych problemów mieszkańców dotkniętego konfliktem wewnętrznym Sudanu Południowego. Dotyczy szczególnie obszarów wiejskich, na których mieszka 83% ludności kraju. Zapotrzebowanie na studnie jest olbrzymie. Dlatego od 2006 roku Polska Akcja Humanitarna prowadzi misję, której najważniejszym celem jest dostarczenie czystej wody mieszkańcom kraju. Pieniądze na studnie pochodzą z programów pomocy humanitarnej finansowanych m.in. przez ONZ i UE oraz ze środków przekazywanych przez polskie firmy i darczyńców prywatnych.
Nową wiertnicę sfinansowała wrocławska firma Futuro Finance, którą prowadzi Agata Brucko – Stępkowska, pełniąca funkcję Ambasador Biznesowej PAH.
- Mieszkańcy Sudanu Południowego każdego dnia pokonują wiele kilometrów, by zdobyć wodę. Sytuacja ta najbardziej dotyka dzieci i kobiety, które najczęściej są odpowiedzialne za zdobycie wody. W efekcie te pierwsze opuszczają zajęcia w szkole, a ich matki nie mogą wykonywać innych obowiązków. Nie możemy być obojętni wobec ich problemów. Mamy na nie realny wpływ, dlatego zdecydowaliśmy się na podjęcie współpracy z Polską Akcją Humanitarną i na zakupienie na jej potrzeby nowoczesnej maszyny wiertniczej – mówi Agata Brucko-Stępkowska, prezes Futuro Finance, Ambasador Biznesowa PAH.
Sprzęt za ok 41 tys. dolarów (ok. 138 tys. zł) trafił już do Sudanu Południowego.
Według wstępnych planów pierwsze odwierty z użyciem nowej wiertnicy będą przeprowadzone jeszcze w styczniu tego roku w hrabstwie Luri, w wiosce Joppa na obrzeżach stolicy Sudanu Południowego, Dżuby. Kolejny w wiosce Lobone w hrabstwie Magwi.
Nowa wiertnica ma bardziej wydajny silnik. Jest także mniejsza i bardziej kompaktowa - dzięki temu o wiele łatwiej ją przewieźć na miejsce planowanego odwiertu, a transport jest jednym z największych wyzwań w udzielaniu pomocy humanitarnej w Sudanie Południowym. Maszyna pozwoli wykonać średnio 16 odwiertów rocznie (zakładając, że sytuacja w miejscowościach, gdzie planowana jest budowa studni jest stabilna pod względem bezpieczeństwa i warunków pogodowych). Zgodnie ze standardami wypracowanymi w SPHERE Project, dotyczącymi jakości i skuteczności pomocy humanitarnej, z jednej studni korzysta około 500 osób. Jednak w Sudanie Południowym, kraju, w którym wiele społeczności nie ma stałego dostępu do wody pitnej, liczba ta wzrasta często do 600-700 osób.
