Średzcy policjanci zatrzymali czterech rowerzystów oraz jednego kierującego samochodem, którzy wyjechali na drogę „po kilku głębszych”.
O ile jazda samochodem pod wpływem alkoholu budzi powszechną dezaprobatę, to można odnieść wrażenie, że jazda rowerem w stanie wskazującym już niekoniecznie. Świadczą o tym kolejni ujawnieni przez mundurowych nietrzeźwi rowerzyści.
Ponownie należy więc przypomnieć, że rower, tak jak samochód, stanowi w rękach nietrzeźwego kierowcy swego rodzaju broń, która może wyrządzić komuś krzywdę.
Policjanci ze średzkiej drogówki w ostatnich dniach zatrzymali 4 rowerzystów oraz jednego kierującego samochodem, którzy wyjechali na drogę pod wpływem alkoholu. Nieodpowiedzialni miłośnicy „dwóch kółek” to mężczyźni w wieku od 31 do 53 lat oraz 26-letnia kobieta, wszyscy zamieszkali na terenie powiatu średzkiego. Funkcjonariusze nałożyli na nich grzywny w postaci mandatów karnych oraz zakazali dalszej jazdy.
Nietrzeźwym kierującym samochodem był 57-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego. Mężczyzna mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie usiadł za kierownicę Volkswagena i w takim stanie jechał całą szerokością drogi, po czym zjechał na stację paliw. Policjanci zatrzymali delikwentowi elektronicznie prawo jazdy, a pojazd przekazali osobie wskazanej. 57-latek musi liczyć się z odpowiedzialnością karną swojego czynu. Za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Apelujemy do wszystkich kierujących zarówno pojazdami mechanicznymi, ale też jednośladami, aby zachowali zdrowy rozsądek i ostrożność na drodze. Każda, nawet najmniejsza ilość spożytego alkoholu, bez względu na środek transportu, który prowadzimy, negatywnie wpływa na naszą zdolność postrzegania, na odbiór bodźców, na ocenę sytuacji i czas reakcji na drodze.
