Wojnarowski: Zginęli nasi przyjaciele

- To coś strasznego – Norbert Wojnarowski komentuje śmierć 130 osób w katastrofie samolotu w Smoleńsku. – Zginął Prezydent Polski. Zginęło wiele innych osób, naszych przyjaciół. Zginęli ludzie których znałem od lat. W katastrofie śmierć poniósł również mój przyjaciel, Sebastian Karpiniuk, członek Platformy Obywatelskiej. Znaliśmy się od 20 lat, jeszcze przed wylotem z nim rozmawiałem. Rozmawialiśmy wcześniej o tym czy lecimy, on powiedział, że tak. Kiedy usłyszałem informację o katastrofie, pierwsze co zrobiłem to zadzwoniłem do Sebastiana. To niewyobrażalna tragedia, najgorszy koszmar, czegoś takiego nie można sobie wyobrazić. Jak to się mogło stać, że najważniejsze osoby w państwie leciały jednym samolotem, ktoś powinien ponieść konsekwencje tej decyzji. Nie powinno dojść do tej tragedii.