Grupa Oto:     Bolesławiec Legnica Środa Śl. WielkaWyspa Wrocław Powiat Wrocławski Nieruchomości Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kaczyński we Wrocławiu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dziś, w ramach kampanii prezydenckiej, Wrocław odwiedził jeden z dwóch kandydatów, Jarosław Kaczyński. Wiec wyborczy odbył się tuż obok pomnika Chrobrego, w pobliżu C.H. Renoma. Nie obyło się bez spięć.


Jeszcze przed przybyciem Jarosława Kaczyńskiego doszło do ostrej dyskusji jego zwolenników z przedstawicielami wrocławskiego oddziału PO w koszulkach z napisem „Głosuję na Bronka”. Policjanci byli zmuszeni interweniować, kiedy dwie osoby z przeciwnych „obozów” zaczęły się szarpać. Zwolennicy Bronisława Komorowskiego rozdawali materiały wyborcze kontrkandydata głównego bohatera dzisiejszego wiecu. Przyprowadzili ze sobą także mieszkańca Białorusi, przebywającego gościnnie we Wrocławiu. Wszystko w ramach protestu wobec deklaracji Kaczyńskiego, że o sprawach mniejszości polskiej na Białorusi i samych Białorusinów będzie rozmawiał z Moskwą.

Jarosław Kaczyński dotarł na miejsce w towarzystwie m.in. Beaty Kempy z PiSu nieco spóźniony. Przywitany gromką owacją, zaczął swe przemówienie od odniesienia do Wrocławia. Mówił m.in. o tym, że bywał tu wielokrotnie i jako prezydent chciałby zadbać o jego rozwój. Według niego warto byłoby zająć się budową drogi ekspresowej z Wrocławia do Warszawy i do Wałbrzycha oraz założyć w naszym mieście Muzeum Ziem Zachodnich.

- Budujmy Wrocław jako wielkie i wspaniałe połączenie nowoczesności i tradycji. Zrobię wszystko, by ten program stał się programem polskiej władzy – powiedział kandydat na prezydenta RP, który w pierwszej turze przegrał na Dolnym Śląsku ze swoim głównym rywalem, Bronisławem Komorowskim.

Współpracownicy kandydata nie oszczędzili krytyki konkurentowi i środowisku, z którego się wywodzi:

- To wy jesteście watahą, którą chce dorżnąć Sikorski! Czy takiej władzy chcecie?! – krzyczeli do zgromadzonego tłumu.

Wśród uczestników wiecu, zwłaszcza w pierwszych rzędach, pobrzmiewały słowa uznania dla Kaczyńskiego i krytyki Komorowskiego.

- Komorowski pewnie do nas nawet nie przyjedzie. A niech nie przyjeżdża! – mówili.

Nie żałowali także ostrych komentarzy Januszowi Palikotowi oraz obiektywnym mediom. Część z nich odprowadziła samochód, którym Jarosław Kaczyński po około półgodzinnym przemówieniu odjechał dalej w Polskę.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


Marta Gołębiowska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 47630
Dzisiaj
Niedziela 25 sierpnia 2024
Imieniny
Belii, Ludwika, Luizy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl