Grupa Oto:     Bolesławiec Legnica Środa Śl. WielkaWyspa Wrocław Powiat Wrocławski Nieruchomości Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Incydent jak z horroru

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Operator wrocławskiej telewizji przypadkowo zarejestrował, jak na skrzyżowaniu ulic Ślężnej i Armii Krajowej ciało wypadło z ruszającego na światłach karawanu. Wrocławska prokuratura ma zbadać, czy nie doszło do zbezczeszczenia zwłok.

Incydent jak z horroru
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Incydent jak z horroru
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Incydent jak z horroru
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Według przepisów ciało w karawanie powinno być należycie zabezpieczone. Trumna lub przewożone zwłoki na noszach powinny być unieruchomione. Służą do tego pasy zamontowane w pojazdach do przewozu zwłok.

- Auto powinno być zamknięte. Są jednak karawany, że kabina kierowcy jest odgrodzona tiulem i nie widać trumien. Być może kierowca nie zauważył, że ma otwartą tylną klapę - mówi Andrzej Milski, przedsiębiorca pogrzebowy ze Świdnicy.

Ciało, które wypadło z samochodu odebrano ze szpitala wojskowego przy ulicy Weigla. Placówka nie jest stroną w sprawie i nie ma zamiaru pouczać dużej, wrocławskiej firmy pogrzebowej, która przewoziła zwłoki.

- Ma do tego prawo tylko rodzina zmarłego. Firmy pogrzebowe mają zakaz współpracy ze szpitalami. Ciało odebrano z prosektorium i szpital się tym nie zajmuje - podkreśla Marzena Kasperska, rzeczniczka szpitala wojskowego.

Tego jak przewożone są ludzkie zwłoki nie może sprawdzić sanepid. Może to zrobić jednak policja i inspektorzy transportu drogowego. Sanepid może jedynie skontrolować przyszpitalne prosektoria i w razie nieprawidłowości nałożyć mandat.

- Na filmie widać, że ludzie z karawanu postąpili prawidłowo. Worek załadowali na nosze, a potem włożyli do karawanu. To co się stało, było zapewne nieszczęśliwym „wypadkiem” przy pracy - mówi Magdalena Mieszkowska, rzeczniczka sanepidu.

Prokuratura po obejrzeniu filmu nakręconego przez operatora telewizji, chce sprawdzić, czy nie doszło do przestępstwa w postaci zbezczeszczenia zwłok i czy faktycznie w worku znajdowało się ludzkie ciało. Jeśli okaże się, że incydent wydarzył się przypadkowo i nieumyślnie to postępowanie zostanie umorzone.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 72608
Dzisiaj
Niedziela 25 sierpnia 2024
Imieniny
Belii, Ludwika, Luizy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl