kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Ze względu na zakończone właśnie na Dolnym Śląsku ferie szkolne, uroczystość odbyła się nie 10, a 16 lutego.
Uczymy się być Polakami
Msza święta w intencji ofiar Sybiru została odprawiona w kościele św. Andrzeja Apostoła.
- Dzisiaj wspomnienia o tamtych czasach są odległe, ale to właśnie dzisiaj potrzeba nam sięgać do takich rocznic, ponieważ w nich uczymy się jak być Polakami, co przekazać następnym pokoleniom - mówił podczas kazania ks. Grzegorz Kopij, kapelan Sybiraków ziemi średzkiej.
- Jesteśmy dziś często świadkami tego, jak próbuje się kreować bohaterów. Tymczasem to właśnie wy, Dzieci Sybiru, wierni ideałom: Bóg, Honor, Ojczyzna, jesteście prawdziwymi bohaterami. Przez wasz pobyt tam daliście nam świadectwo, że wartości te są nieprzemijające, ponadczasowe. Dziękujemy wam za tę postawę wiary w Boga i wolną Polskę.
Kwiaty złożono pod tablicą pamiątkową na Skwerze Zesłańców Sybiru. Tam także chwilą ciszy uczczono pamięć ofiar "nieludzkiej ziemi". Uroczystości kontynuowano w Domu Kultury. Program artystyczny, wzruszający i sugestywny, przedstawiali tam uczniowie średzkiego Gimnazjum im. Jana Pawła II należący do szkolnego koła historycznego.
Liczba ich była cztery
Pod okiem nauczycielek Alicji Przesławskiej i Katarzyny Szybiak przygotowali montaż słowno-muzyczny pod wymownym tytułem "A liczba ich była cztery". Prozą i wierszem opowiedzieli o czterech kolejnych deportacjach uwzględniając daty ich rozpoczęcia, ilość deportowanych osób i środowiska, z których się wywodziły.
Na scenie DK zaprezentowali się: z klas pierwszych - Roland Kalita, Iwo Kowalski, Julia Mróz, Olga Sarwa, Michał Majewski; z drugich - Ola Sikora, Ola Zaczyk, Paulina Rześniowiecka, Marcel Tacikiewicz, Magdalena Zawadzka, Kacper Szatan, Fiona Koreń, Marta Kupiec, Kacper Torończak i Ola Gontarek; z trzecich - Radek Bernacki, Szymon Prusek, Marta Partyka, Kamila Rosenbeiger, Patryk Pozański, Klaudia Jędraszek, Sebastian Szabelski, Gracjan Sadkowski, Vivienne Genschmer, Artur Smoliński, Julia Kurek i Adriana Dwornicka.
Choćby z kronikarskiego obowiązku wspomnieć trzeba, że pieśń „Byłem sam" a cappella wykonana przez Adę Dwornicką z powodzeniem mogłaby być osobnym punktem programu. Jak to się mówi: szacun.
Ja się spotykać będę
Ważnym dla lokalnego środowiska Sybiraków było przyjęcie w szeregi członków średzkiego koła ZS dwóch nowych członków. Legitymacje członkowskie prezes koła Ryszard Ćwikliński wręczył Wiesławowi i Bartłomiejowi Hamkało synowi i wnukowi zmarłej w roku 2015 Sybiraczki Anny Hamkało.
- Dzisiejsze święto jest smutne ale jest przede wszystkim okazją do spotkania. I ja się tu z państwem spotykać będę. I tak jak wy przekazujecie swoją historię dzieciom, młodzieży, dorosłym, ja też będę ja przekazywać dalej - mówił do Sybiraków uczestniczący w średzkich uroczystościach poseł na Sejm RP Michał Jaros.
Nawiązując do wsparcia, na jakie koło Związku Sybiraków w Środzie Śląskiej stale może liczyć, Ryszard Ćwikliński szczególne podziękowania złożył władzom powiatu średzkiego, a także gminy Środa Śląska, z burmistrzem Adamem Rucińskim na czele.
