Pierwsze do ataku przystąpiły zawodniczki z Nowej Rudy strzelając bramkę w 16 minucie z rzutu wolnego, już po kolejnych trzech minutach podwyższyły na 2:0 po zespołowej akcji.
Odpowiedz naszych Pań była natychmiastowa - pierwsza sygnał do ataku dała Kasia Kmiecik strzelając bramkę w 22 minucie, zaraz po tym dwie bramki zdobyła Ania Pastuch wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie.
To było kilka minut które wstrząsnęło zawodniczkami z Nowej Rudy, a po upływie kolejnych sześciu minut Skarby prowadziły 4:2 po bramce Marty Chodorowskiej, która zdobyła bramkę zamykając dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Ale to nie był koniec emocji w pierwszej połowie - zawodniczki Piasta zdobyły w 40 minucie bramkę kontaktową co zapowiadało dalsze widowisko.
W drugiej połowie rozgorzała prawdziwa piłkarska bitwa - raz pod jedną, raz pod drugą bramką co chwilę kotłowało się, były strzały z daleka, były wrzutki w pole karne, były parady bramkarskie.
W 47 minucie Magdalena Kapłoń z Piasta doprowadza do wyrównania, wynik 4:4 utrzymywał się do 54 minuty kiedy to za faul w polu karnym sędzia prowadząca to spotkanie wskazała na jedenastkę.
Wykonawczynią rzutu karnego była Patrycja Krent, która pokonała bramkarkę Piasta dając nam prowadzenie 5:4.
Do końca trwała zażarta walka o kolejne bramki ale wynik już nie uległ zmianie i podopieczne trenera Filończyka odniosły szóste zwycięstwo w sezonie.
Wielkie brawa dla całego zespołu za walkę.
POLONIA SKARBY ŚRODA ŚLĄSKA - PIAST NOWA RUDA 5:4 (4:2)
Bramki: Katarzyna Kmiecik 22', Anna Pastuch 23'26', Marta Chodorowska 32', Patrycja Krent 54'(rz.k)