kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Perspektywy dla rodzin z dziećmi w dziesięciu największych miastach Polski porównał w swoim nowym rankingu portal iKalkulator.pl. Autorzy zestawienia wzięli w nim pod uwagę m.in. dostępność publicznych żłobków, przedszkoli i podstawówek, ceny biletów komunikacji miejskiej i rozrywki oraz średnie stawki kupna i wynajmu mieszkania.
Wrocław zajął 6. miejsce, za Białymstokiem, Łodzią, Gdańskiem, Poznaniem i zwycięską Warszawą. Swój wynik stolica Dolnego Śląska zawdzięcza przede wszystkim wysokim średnim zarobkom oraz niskiemu bezrobociu. Miasto oferuje też tanie przejazdy autobusami i tramwajami. Uczniowie do 21. roku życia mogą korzystać z komunikacji miejskiej zupełnie bezpłatnie.
By podwyższyć swoją pozycję, Wrocław musi rozwinąć bazę publicznych placówek wczesnej edukacji. Brakuje przede wszystkim żłobków. W przeliczeniu na liczbę mieszkańców ich dostępność daje miastu przedostatnie miejsce. Gorzej jest tylko w Szczecinie. Wrocław wypada średnio również pod względem dostępności przedszkoli. Najlepiej jest z podstawówkami – z 95 publicznymi szkołami stolica Dolnego Śląska plasuje się w tej kategorii na 3. miejscu.
Za jedną z największych bolączek miast autorzy zestawiania uznali wysokie ceny mieszkań – zarówno tych na sprzedaż, jak i tych do wynajęcia. Wrocław, obok Warszawy, Gdańska i Krakowa, znalazł się w czwórce miast, w których stawki na rynku nieruchomości przewyższają krajową średnią. Dużo kosztuje tu również rozrywka. Średnie ceny wejściówek do kin, muzeów i ośrodków rekreacyjnych są najwyższe w kraju.
