Początek spotkania to dużo walki w środku pola, gospodarze rozpędzali się z każdą minutą czego efektem była bramka zdobyta przez Denekę w 6 minucie spotkania - piłkę przy bocznej linii wyłuskał Ujas, zagrał w nasze pole karne gdzie pierwszy do piłki dopadł Deneka i strzałem przy słupku pokonał Karola Janusza.
Kolejne minuty to ataki z jednej i z drugiej strony ale bez konkretów pod bramkami.
Końcówka pierwszej połowy obfitowała w zdarzenia o poza sportowym charakterze - najpierw w 42 minucie z boiska po dwóch żółtych kartkach wyleciał zawodnik z Brzeziny (Kamil Warchoł), następnie w przeciągu dwóch minut dwie żółte kartki obejrzał Kornel Lenartowicz! Niestety, w naszej ocenie prowadzący te zawody arbiter za szybko i za lekką ręką rozdawał żółte kartoniki próbując naprawić błędnymi decyzjami swoje poprzednie orzeczenia.
W drugiej połowie kibice zobaczyli pięć bramek - jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Rożek po akcji z 53 minuty, piłkę zagraną z boku przejął Zając, zgrał do Rożka a ten strzałem w okienko z 15 metra pokonał bramkarza Mechanika.
Bramka na remis dała nam przysłowiowego ''kopa'' i od tego momentu dominujemy na boisku, atakujemy całym zespołem i stwarzamy kolejne sytuacje pod bramką Mechanika.
W 64 minucie akcja w polu karnym gospodarzy kończy się wejściem Kamila Liberka między obrońców i uderzeniem na bramkę które daje nam drugiego gola i prowadzenie w tym spotkaniu.
Gospodarze zaskoczeni takim obrotem sprawy ruszyli do ataków chcąc szybko doprowadzić do wyrównania co dało nam okazję do wyprowadzania kontr - na bramkę Mechanika atakowali Rożek, Kowalski i Wójcik ale zabrakło dokładności i skutecznego, ostatniego podania.
W 76 minucie drugą żółtą kartkę otrzymuje Filip Zając i kończymy to spotkanie w dziewięciu. Podobnie jak w poprzednich sytuacjach arbiter ukarał naszego zawodnika za naprawdę niegroźny faul w ocenie wielu osób nie kwalifikujący się na ukaranie żółtym kartonikiem.
Niestety, ta sytuacji okazała się przełomowa w końcówce spotkania, gdyż po chwili tracimy bramkę - po wrzutce z rzutu wolnego uderzeniem głową Karola Janusza pokonuje Wojtyło doprowadzając do remisu.
Gospodarze atakowali dalej chcąc wykorzystać nasze osłabienie, na boisku było dużo walki, gra była przerywana przez faule i ostre wejścia.
W 82 minucie gospodarze wykonują rzut wolny z 17 metra, mocne uderzenie Ujasa broni Janusz ale dobitka Wojtyły ląduje w siatce i Mechanik obejmuje prowadzenie w tym spotkaniu.
Próbujemy odpowiedzieć ale nie udało nam się stworzyć klarownej sytuacji za to Mechanik w 90 minucie zdobywa bramkę z rzutu karnego. Sędzia wskazał na jedenastkę po zagraniu ręką przez Kamila Liberka choć wydaję się że nasz kapitan był wcześniej faulowany!
Przegrywamy to spotkanie właściwie na własne życzenie - prowadząc 2:1 mieliśmy kilka dobrych sytuacji na podwyższenie wyniku i to co najmniej dwu-trzykrotnie, niewykorzystane sytuacje zemściły się w końcówce spotkania kiedy grając w osłabieniu nie byliśmy w stanie przeciwstawić się atakom gospodarzy.
MECHANIK BRZEZINA - POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA 4:2 (1:0)
Skład: K.Janusz, F.Zając, P.Kowalski, P.Koziarski, B.Kozak, M.Antosiewicz, K.Lenartowicz, K.Liberek, T.Zakrzewski(83'Bieliński), M.Wójcik, K.Rożek(85'Gagat).
Bramki: Deneka 6', Rożek 53, Liberek 64' Wojtyło 78' 82', Ujas 90'
W kolejnym spotkaniu naszym rywalem będzie KS Żórawina - mecz w sobotę 16 listopada o godz. 14.00! ZAPRASZAMY!