Do jednej z placówek bankowych we Wrocławiu przyszła starsza kobieta i chciała wypłacić swoje oszczędności życia w kwocie 14 tys zł. Pracownik banku, który z nią rozmawiał, zorientował się, że seniorka jest w stałym kontakcie telefonicznym z jakąś obcą osobą, która mówi jej co ma robić. Zauważył, że kobieta najprawdopodobniej padła ofiara przestępstwa i powiadomił policję.
Sprawca wpadł w momencie, kiedy miały zostać przekazane mu pieniądze przez pokrzywdzoną. Wcześniej podawał się, że jest funkcjonariuszem CBŚP i chce pomóc ocalić oszczędności życia starszej pani. W tym celu kazał jej iść do banku, wypłacić gotówkę i przekazać rzekomemu policjantowi. Funkcjonariusze ze Starego Miasta zatrzymali oszusta.
Decyzja sądu został on aresztowany na 3 miesiące. Może mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Trwają czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy.
Policjanci wciąż ostrzegają przed oszustami. Bądźmy bardziej czujni, weryfikujmy informacje, które ktoś chce nam wmówić przez telefon. Rozmawiajmy z najbliższymi, sąsiadami, pójdźmy poradzić się do banku czy na komisariat policji. Lepiej dwa razy sprawdzić niż stracić często całe oszczędności życia. Opisana wyżej sytuacja ma swój szczęśliwy finał, ale nie zawsze tak jest. Nie bądźmy naiwni i pamiętajmy, że Policja nigdy nie prosi nas o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy.