Dyżurny średzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że ulicami miasta idzie grupa osób, która głośno się zachowuje i niszczy to, co napotka na swojej drodze. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali trasę przemarszu wandali, ujawniając wybitą szybę w drzwiach budynku oraz w zaparkowanym samochodzie.
Jednocześnie policjanci uzyskali informację, że jedna z osób miała zostać pobita, a następnie wejść do pobliskiego budynku. W jednym z mieszkań mundurowi ujawnili leżącego na kanapie mężczyznę z widoczną krwawiącą raną głowy. Udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie powiadomili pogotowie, które zabrało 21-latka do szpitala.
Na miejscu ujawniono m. in. drewnianą pałkę, która najprawdopodobniej mogła narzędziem używanym podczas szarpaniny.
Policjanci ustalili, że pomiędzy kilkoma mężczyznami doszło do nieporozumienia, a następnie wywiązała się między nimi bójka, podczas której wszystkie osoby zadawały sobie nawzajem ciosy pięściami i nogami. W jej wyniku urazu głowy doznał jeden z uczestników, znaleziony przez mundurowych w mieszkaniu, 21-letni mieszkaniec powiatu średzkiego.
W trakcie prowadzonych czynności śledczy ustalili tożsamość osób, które uczestniczyły w zdarzeniu. Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 24 i 26 lat, którzy trafili do policyjnego aresztu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci przedstawili trzem osobom, w tym również 21-latkowi, który najbardziej ucierpiał, zarzut udziału w bójce. Trwają czynności zmierzające do przedstawienia zarzutu pozostałym uczestnikom zdarzenia.
Wszystkim mężczyznom grozi teraz kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności