Średzcy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami państwowej oraz ochotniczej straży pożarnej przez całą noc prowadzili działania poszukiwawcze za 76-letnim mężczyzną, który w minioną sobotę wyszedł z domu o 6.00 rano na grzyby do pobliskiego lasu. Kiedy długo nie wracał zaniepokojona rodzina zgłosiła jego zaginięcie.
Ogłoszono alarm dla całej jednostki, a funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze, które z uwagi na porę nocną oraz fakt, że mężczyzna znajduje się na terenie leśnym, były utrudnione. Na miejsce skierowano również psa z przewodnikiem.
76-latek po blisko dobie, od chwili kiedy wyszedł z domu, został znaleziony w pobliżu torów kolejowych, około czterech kilometrów od miejsca, gdzie wszedł do lasu. Mężczyzna był zdezorientowany, nie zdawał sobie sprawy z upływu czasu. Chociaż noc spędził w trudnych warunkach, po opatrzeniu przez ratowników medycznych cały i zdrowy wrócił do domu.
Apelujemy do wszystkich miłośników wędrówek leśnych oraz amatorów zbierania grzybów, by wchodząc do lasu informować rodzinę o tym, w jakim kierunku się udajemy. Weźmy ze sobą, poza koszykiem na grzyby, wodę do picia, a przede wszystkim naładowany telefon komórkowy, aby w każdej chwili można było nawiązać z nami kontakt, a w raźnie nieprzewidzianych kłopotów móc zaalarmować służby.
Jeśli nasz krewny jest w starszym wieku, być może ma problemy z pamięcią lub orientacją w terenie, a przy tym nie potrafi korzystać z telefonu komórkowego, zadbajmy o to, by zawsze miał przy sobie jakiś nadajnik GPS, który umożliwi zlokalizowanie go. Pamiętajmy, że w przypadku zaginięcia osoby, szczególnie starszej, schorowanej, która ma trudności w sprawnym poruszaniu się oraz kłopoty z pamięcią, najważniejsze jest, aby dotrzeć do niej na czas i udzielić niezbędnej pomocy.