Już pierwsze minuty pokazały że na boisku nie będzie odkładania nogi, razy sypały to z jednej, to z drugiej strony.
Początek spotkania z lekką przewagą naszego zespołu, gospodarze atakowali głównie szukając z przodu swojego najlepszego strzelca Cezarego Wyglądacza, z którym pojedynki toczyli nasi obrońcy.
W 11 minucie w pole karne Orła wbiega Skolimowski, ale jego strzał jest niecelny, w kolejnej akcji piłkę wybitą przed pole karne gospodarzy przejmuje Rybka i uderza z 20 metra w słupek.
Odpowiedz gospodarzy - szybka akcja i piłka ląduję za naszą linią obrony ale sytuację ratuje Idziorek wyjściem przed pole karne i wybiciem piłki na połowę Orła.
W 32 minucie dobra sytuacja Kamila Żbika który uderza z 12 metra, ale na posterunku był bramkarz Pawłowic.
Prowadzenie obejmujemy w 37 minucie po akcji Rudnickiego i strzale Michalaka, który uderza zza pola karnego - piłka trafia w słupek i wpada do siatki.
Gospodarze ruszają z wściekłością ale to my mamy kolejne okazje - w 39 minucie głową uderza Skolimowski, w 44 minucie kolejny strzał Kamila Żbika obroniony przez goalkeepera Pawłowic.
Druga połowa zapowiadała się ''soczyście'' i taka też była - w 54 minucie po drugiej żółtej kartce z boiska wylatuje Wyglądacz, który od dłuższego czasu polował ale głównie na kości naszych zawodników i po kolejnym brzydkim faulu sędzia odesłał go szatni.
Gospodarze mimo osłabienia atakowali bez ustanku ale nasza obrona w tym spotkaniu była niczym mur berliński - nie do pokonania.
W 74 minucie swoją dobrą grę w tym spotkaniu efektowną akcją i zdobyciem bramki podsumował Łukasz Skolimowski, który dosłownie wyszarpał piłkę w polu karnym od obrońców gospodarzy i śmiałym wejściem przy linii bramkowej pokonał z bliska bramkarza Orła!
W 80 minucie na boisku pojawił się Dawid Łukasiewicz zastępując strzelca drugiej bramki i po akcji z Kamilem Liberkiem zdobywa w 87 minucie trzecią bramkę dla naszego zespołu - przejmuje na 7 metrze piłkę i nie daje szans bramkarzowi Orła!
W następnej akcji piłka po główce Liberka o centymetry mija słupek, kolejna bramka wisiała w powietrzu bo atakowaliśmy już gospodarzy na całym boisku.
W doliczonym czasie gry piłkę przy bocznej linii przejmuje Kozak, zagrywa w pole karne, piłkę przejmuje Łukasiewicz i po raz drugi pokonuje bramkarza ustalając wynik tego spotkania na 4:0!
Pokonujemy Pawłowice 4:0 i to zwycięstwo smakuje wybornie - głównie za sprawą czystego konta zachowanego dzięki zaangażowaniu całego zespołu oraz przez zdobycie czterech bramek na boisku lidera.
Taką grę chcemy oglądać Panowie w kolejnych spotkaniach!
Najbliższe spotkanie już w sobotę 25 września z Orłem Prusice. Zapraszamy!
ORZEŁ PAWŁOWICE - POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA 0:4 (0:1)
Skład: S.Idziorek, F.Zając, J.Dudziak, B.Kozak, K.Rybka, T.Zakrzewski, M.Michalak, Paweł Rudnicki(60'Andrusiak), F.Wiatrak(52'Jasiński), Ł.Skolimowski(80'Łukasiewicz), K.Żbik(85'Liberek)
Bramki: Marcin Michalak 37' Łukasz Skolimowski 74' Dawid Łukasiewicz 87' 93'