Policjanci ze średzkiej drogówki w związku z przekroczeniem „50-tki” w terenie zabudowanym na drodze krajowej 94 zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Volkswagen. Mężczyzna jechał 125 km/h przy obowiązujących 70 km/h. Jak się okazało, nie było to jego jedyne przewinienie. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, które stracił na początku roku z jazda pod wpływem alkoholu. Nie miał też dowodu rejestracyjnego, który został mu zatrzymany w związku z brakiem badań technicznych. Brakowało również obowiązkowego wyposażenia w postaci trójkąta ostrzegawczego.
Za popełnione wykroczenia policjanci nałożyli na 22-latka grzywnę w postaci wysokiego mandatu karnego. Mężczyzna musi jednak liczyć się też z dużo poważniejszymi konsekwencjami swojego czynu. Uwagę mundurowych zwróciło nerwowe zachowanie młodego kierowcy. 22-latek był jednak trzeźwy, dlatego funkcjonariusze poddali go wstępnemu badaniu analizatorem, który wskazał, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem narkotyków.
22-latek został zatrzymany, a jego samochód zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Od kierującego została pobrana krew do badań. Jeśli potwierdzi się, że kierował on samochodem pod wpływem narkotyków może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności. W związku podejrzeniem kierowania samochodem pod wpływem narkotyków może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
