Z inicjatywy sołtysa Stanisława Waszkowicza, ks. proboszcza Jarosława Witoszyńskiego oraz miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, kilkadziesiąt osób spotkało się w lokalnej świetlicy wiejskiej.
Uroczystość rozpoczęli najmłodsi mieszkańcy miejscowości prezentując Jasełka przygotowane przez nauczyciela i mieszkankę Ewę Bulik. Misternie przygotowane stroje kolędników oraz nietypowy Orszak Trzech Króli - którymi w ostatniej chwili zostali ksiądz i sołtys wzbudził ogromny aplauz widowni.
- Musieliśmy zastąpić dzieci, które się rozchorowały - zaznacza ksiądz Jarosław i aktorsko odbiegaliśmy od naszych milusińskich - dodaje z humorem sołtys Stanisław Waszkowicz, ale całość wypadła znakomicie.
W trakcie spotkania nie zabrakło życzeń noworocznych oraz wspólnie śpiewanych kolęd.
- Cieszę się, że kolejna miejscowość podjęła się trudu zorganizowania świątecznego spotkania swoich mieszkańców - mówi Ryszard Skuła wójt gminy - a szczególnie z powrotu mody na wspólne kolędowanie.
Wszyscy obecni wyrazili ochotę wpisania w kalendarium imprez organizowanych corocznie w Mazurowicach tego rodzaju spotkania. Wieczorem odbyła sie zabawa karnawałowa.