Czy Józef Stalin w kościele to rzecz możliwa? Niby nie, a jednak. Właśnie tej postaci poświęcił część kazania kapelan Sybiraków ziemi średzkiej ks. Adam Wiśniewski, podczas mszy świętej w kościele św. Andrzeja. Jak słusznie zauważył, przybliżenie jego życiorysu powinno choć częściowo pozwolić na lepsze zrozumienie przesłanek, jakimi kierował się skazując miliony ludzi na pobyt na nieludzkiej ziemi.
Tradycyjnie, jak co roku, złożono też kwiaty pod tablicą na Skwerze Sybiraków, a młodzież ze średzkiego Gimnazjum im. Jana Pawła II przygotowała program artystyczny – tym razem „Drogę krzyżową Sybiraków”.
- Cieszymy się, że młodzi także uczestniczą w tych i poważnych uroczystościach. To właśnie przed nimi niezwykle ważne zadanie – mówi przewodniczący Koła Związku Sybiraków w Środzie Śląskiej Ryszard Ćwikliński. – To właśnie oni powinni przejąć od nas jak najwięcej wiedzy o tamtych czasach i wydarzeniach, po to, by przekazywać ją później swoim koleżankom i kolegom, a w końcu własnym dzieciom.
Podczas uroczystości w Domu Kultury złote odznaki „Zasłużony dla Związku Sybiraków” otrzymali Maria Swacha i Mieczysław Boruk, odznakę srebrną – Barbara Wesołowska, a Ryszard Ćwikliński odznakę Za Zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.
Jak zawsze, oprócz samych Sybiraków w uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele władz gminy z zastępcą burmistrza Środy Śląskiej Mirosławem Baranieckim i przewodniczącym Rady Miejskiej w Środzie Śląskiej Zbigniewem Sozańskim oraz powiatu, ze starostą średzkim Sebastianem Burdzym na czele. Dopisała młodzież i poczty sztandarowe.