Egzamin miał charakter głównie informacyjny, nie można więc go nie zdać. Natomiast wysokimi wynikami będą się musieli wykazać uczniowie chcący się dostać do gimnazjum spoza swojego regionu.
Już kilka dni wcześniej niektóre media podsycały nerwową atmosferę posługując się hasłami „wyścig szczurów”, „spirala stresu”. Wydaje się, że o wiele bardziej na luzie podchodzili do tematu sami szóstoklasiści. Nam, już po sprawdzianie (diagnozie), udało się zamienić kilka słów z Kubą, Krzyśkiem i Piotrkiem z kl. 6C Szkoły Podstawowej nr 3 w Środzie Śląskiej.
- Lekko stresujące, łatwa w miarę, fajnie, prosta jak drut, spoko było… – odpowiadali zgodnie, na pytania o wrażenia, emocje, poziom trudności czy ogólną ocenę sytuacji.
Do zdobycia było maksymalnie czterdzieści punktów. Wyniki mają być ogłoszone w czerwcu. Nie jest to jednak koniec szkolnych emocji. - Już całkiem niedługo swoją wiedzę sprawdzać będą gimnazjaliści. W dniach 23-25 kwietnia uczniowie trzecich klas przystąpią do egzaminu, który zadecyduje o ich dalszej przyszłości – przypomina Krzysztof Peryga, dyrektor Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych w Środzie Śląskiej. – Pierwszy dzień to część humanistyczna, drugi – matematyczno-przyrodnicza, a trzeci – nowożytny język obcy.