W Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej kandydat na europosła spotkał się m.in. z lokalnymi władzami, radnymi, urzędnikami oraz dyrektorem muzeum.
Rozmawiano m.in. planach powstania podstrefy ekonomicznej w gminie Kostomłoty, obwodnicy Miękini, poziomie bezrobocia, a także zagospodarowania zamku w Wojnowicach.
Starosta powiatu poruszył temat finansowania muzeum, które jest jedynym na Dolnym Śląsku muzeum regionalnym prowadzonym przez powiat. Zwrócił też uwagę na mały wpływ na to co dzieje się ze Skarbem Średzkim. Dużo uwagi poświęcono też środkom unijnym na lata 2014 – 2020. – Zależy mi, aby Dolny Śląsk określił priorytetowe zadania i aby była to liczba realna, typu dwadzieścia, nie dwieście... Rozproszenie środków nie przynosi dobrego efektu – podkreślał minister Zdrojewski. Za kluczowe uznał m.in. komunikację drogową oraz utrzymanie obiektów kulturalnych, jako przykład wymienił zespół klasztorny w Lubiążu.
Zanim minister opuścił Środę odwiedził jeszcze bibliotekę publiczną oraz dom kultury. Obie instytucje zostały zmodernizowane dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jeszcze wcześniej obejrzał wystawę poświęconą ofiarom średzkiej bezpieki oraz Skarb Średzki.
– Spotkanie z ministrem było bardzo ciekawe. Minister zna potrzeby regionu, a także nasze bolączki, jest więc duża szansa, że będzie wspierał nas w naszych działaniach – podsumowuje spotkanie starosta Sebastian Burdzy.