Szczęśliwa trzynastka
Jako jeden z pierwszych swoją wersję jasełek przedstawił Zespół Szkół im. Piastów Śląskich w Szczepanowie. Tygodnie przygotowań, pełne zaangażowanie „sił i środkow”, a w efekcie pękająca w szwach widownia i widowisko na miarę XXI wieku.
Spektakl był finałem kolejnej edycji programu Czar Nocy Betlejemskiej. Szkoła realizuje go od kilku lat, a same jasełka przygotowuje od ponad dekady. W ramach Czaru odbył się m.in. Zlot Aniołów, czy bożonarodzeniowa kwesta i kiermasz przygotowanych przez uczniów świątecznych dekoracji, na rzecz Fundacji Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci (współpraca z hospicjum trwa nie od dziś).
Jasełka unplugged
Już w styczniu – wspólnym kolędowaniem dzieci, młodzieży i dorosłych – do bożonarodzeniowej tradycji nawiązał Zespół Szkół im. Sybiraków w Rakoszycach. Na scenie uczniowie i nauczyciele, na widowni rodzice i m.in. Burmistrz Środy Śląskiej Adam Ruciński oraz prezes średzkiego koła Związku Sybiraków Ryszard Ćwikliński, a w trakcie spektaklu nieplanowane „egipskie ciemności” – skutek uszkodzenia sieci energetycznej w całej miejscowości przez szalejącą wichurę. Jak się okazało, jasełka jedynie przy blasku świec mają jeszcze więcej uroku, a dodali go im także kolędnicy z Bukówka. Oprócz opanowanych ról musieli wykazać się szczególną uwagą, by w ciemnościach nie nadepnąć diabłu na ogon czy nie dać się kujnąć piką.
W Kulinie bajkowo
Podczas tradycyjnego noworocznego spotkania w Kulinie, także nie zabrakło będących już lokalną tradycją jasełek. Na scenie miejscowej świetlicy zaprezentowała się naprawdę duża grupa dzieci i młodzieży. Wśród nich, oprócz postaci tradycyjnych, znalazło się mnóstwo postaci z bajek – część z tych od zawsze naszych, część z tych naszych od niedawna. Tego dnia, zupełnie niespodziewanie – dla siebie samej i uczestników spotkania – bohaterką wieczoru została pięcioletnia Lidia Winiarska. Swoim występem kupiła wszystkich – dużych i małych, starszych i młodszych. Takiej radości życzylibyśmy sobie nie tylko na początku, ale także w całym roku.
Okres noworoczny można więc uznać za zakończony i spokojnie oczekiwać wiosny...