Rocznicowe obchody rozpoczęły się od mszy świętej w kościele św. Andrzeja Apostoła. Homilię do zebranych wygłosił opiekun Sybiraków ks. kapelan Adam Wiśniewski. Tym razem poświęcił ją świętom obchodzonym na zesłaniu.
- Wigilijne potrawy ograniczały się do czarnego chleba i wrzącej wody, ale czy to tak naprawdę jest najważniejsze w tych dniach? Możliwość wspólnego śpiewania polskich kolęd, łamanie się chlebem i składanie sobie życzeń - tych rzeczy nie można było zesłańców pozbawić. Zwyczaj zostawiania pustego miejsca przy wigilijnym stole upowszechnił się właśnie w okresie deportacji w XIX wieku i symbolizował obecność członka rodziny zesłanego na Syberię. Warto, byśmy o tym pamiętali i innym to przekazali - zakończył ks. Wiśniewski.
Po mszy przedstawiciele lokalnych władz, organizacji oraz placówek oświatowych złożyli kwiaty pod pamiątkową tablicą na skwerze Zesłańców Sybiru W skład delegacji powiatu weszli starostwie Sebastian Burdzy i Grzegorz Pierzchalski, przewodniczący radny Witold Rutkowski oraz przedstawiciele służb mundurowych.
Dalsza część uroczystości odbyła się w domu kultury.
Średzcy Sybiracy, z prezesem koła Ryszardem Ćwiklińskim na czele, otrzymali wiele ciepłych słów, podziękowań za współpracę, a także zapewnień o jej kontynuacji. Ze specjalnym programem wystąpili dla nich uczniowie z koła historycznego średzkiego gimnazjum. Swoją twórczością podzieliły się również lokalne poetki Marianna Galas i Halina Semczuk.