- Temat nie jest nowy. Po raz pierwszy pojawił się dwa lata temu. Postanowiliśmy do niego wrócić – mówi burmistrz Środy Śląskiej. – Stowarzyszenie działa i nadal jest otwarte, a że jesteśmy w zasięgu aglomeracji, jako burmistrz uważam, że powinniśmy ponownie rozważyć możliwość przystąpienia do niego.
Właśnie na zaproszenie burmistrza w sesji wziął udział prezes Stowarzyszenia Jacek Kowalski. Korzyści mierzalne i niemierzalne, oczekiwania i moźliwości, przykłady dotychczasowych realizacji w jednostkach samorządu terytorialnego – o tym m.in. mówił prezes Kowalski, przedstawiając także prezentację multimedialną.
- Wszystkich państwa problemów stowarzyszenie nie rozwiąże, ale będziemy się starać państwu pomagać, wykorzystując między innymi środki unijne. Mamy możliwość lobbowania za daną gminą – zapewnił. – Stowarzyszenie w waszym imieniu może pomocowo występować np. u wojewody w sprawie drogi krajowej 94 na odcinku skrzyżowania z ul. Wiejską w kierunku Ciechowa.
- Takiego wsparcia także oczekujemy. Z poziomu Wrocławia, tak mi się wydaje, łatwiej rozmawiać z dyrekcją generalną dróg krajowych, niż z poziomu gminy – podkreślił burmistrz Ruciński.
Radni pytań do Jacka Kowalskiego mieli sporo. Temat pozostaje więc otwarty, a pojawi się z pewnością m.in. na przyszłych komisjach Rady.