Nie brakowało emocji, wola walki i chęć wygranej nie opuszczały zarówno najmłodszych jak i najstarszych uczestników turnieju, a frekwencja była dla organizatorów dużym zaskoczeniem – na plus oczywiście.
Całkiem przypadkowo złożyło się tak, że w dużej części turniej miał charakter rodzinny. Po przeciwnych stronach warcabnicy zasiadali rodzice i dzieci. - Co najważniejsze, z utytułowanymi mistrzami z długa listą zwycięstw w regionie i kraju, zasiadali do turniejowych zmagań najmłodsi adepci gier umysłowych – podkreśla sędzia główny imprezy Edmund Pluta. – Dla jednych i drugich było to nowe i ciekawe doświadczenie.
W kategorii OPEN najlepszy był Stanisław Jędrzycki, przed Eugeniuszem Anisów i Stanisławem Rębisiem. Wśród juniorów triumfowała Maria Złotek przed Adamem Dulem i Wojtkiem Moczulakiem. Najmłodszą zawodniczką rozgrywek okazała się Jagoda Kirkiewicz.
Jak sugeruje jedynka w nazwie turnieju, możemy się spodziewać ciągu dalszego. – Uważam, że tak duża liczba uczestników to najlepsza rekomendacja dla turnieju – mówi zadowolony sołtys Środy Śląskiej Bartłomiej Hamkało. – Dlatego kolejne edycje warcabowych zmagań to naturalna kolej rzeczy.