Bohaterami dnia byli Sybiracy ziemi Średzkiej i społeczność szkolna Zespołu Szkół. Gości wraz z dyrektor placówki Jadwigą Cielińską podjął burmistrz Środy Śląskiej Adam Ruciński i prezes średzkiego Koła Związku Sybiraków Ryszard Ćwikliński.
Na zaproszenie organizatorów odpowiedzieli m.in. wicewojewoda dolnośląski Joanna Bronowicka (o czym wiedzą nie wszyscy - absolwentka rakoszyckiej podstawówki), starosta średzki Sebastian Burdzy. Obecni byli. m.in. ustępujący z funkcji kapelana Sybiraków powiatu średzkiego ks. dr Adam Wiśniewski i jego następca ks. Grzegorz Kopij. Struktury wojewódzkie Związku Sybiraków reprezentował członek zarządu wojewódzkiego Włodzimierz Kowalczyk.
W trakcie uroczystości na terenie szkoły, po mszy św. w miejscowym kościele, wręczono sybirackie medale i odznaczenia. Był Mazurek Dąbrowskiego i Marsz Zesłańców Sybiru, a o część artystyczną zadbali nauczyciele i uczniowie obu rakoszyckich szkół.
- 18 września pięć lat temu był najważniejszym chyba dniem dla życia szkolnej społeczności tej placówki - mówił burmistrz Adam Ruciński. - Nadanie imienia szkole to moment szczególny, zwłaszcza jeśli to imię tak bardzo związane jest z historią najnowszą naszego kraju. To powód do dumy, ale też duże wyzwanie i temu wyzwaniu uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół imienia Sybiraków w Rakoszycach umieją sprostać.