– Dzisiaj nie wystarczą zwykłe lekcje historii w szkole. Aby przekazać młodzieży sens wydarzeń, potrzeba czegoś więcej. Stąd takie inicjatywy jak dzisiejsza. Młodzież musi uczestniczyć, obcować i w ten sposób uczyć się i historii i patriotyzmu – mówi Daniel Padewski, sołtys Jastrzębiec i inicjator obchodów.
Starania sołtysa wsparli kibice Śląska Wrocław zrzeszeni w FC Środa Śląska, Koło Gospodyń Wiejskich oraz średzkie starostwo.
Spotkanie rozpoczęło się od wspólnego odśpiewania Hymnu Solidarności.
Solidarni, nasz jest ten dzień,
A jutro jest nieznane,
Lecz żyjmy tak, jak gdyby nasz był wiek;
Pod wolny kraj spokojnie kładź fundament.
A jeśli ktoś nasz polski dom zapali,
To każdy z nas gotowy musi być,
Bo lepiej byśmy stojąc umierali,
Niż mamy klęcząc na kolanach żyć.
Solidarni, nasz jest ten dzień;
Zjednoczmy się, bo jeden jest nasz cel!
Wspomnieniami z pierwszych dni stanu wojennego podzielił się starosta Sebastian Burdzy. – Miałem dziewięć lat i pamiętam niesamowicie śnieżną zimę oraz zatroskanych rodziców. Stan wojenny był dla nich, tak jak dla wielu Polaków, wielkim zaskoczeniem i przygnębiającym doświadczeniem. Odbierał nadzieję i marzenia związane w wolną i niezależną Polską – mówił starosta. Nawiązał też do aktualnej sytuacji w kraju i zagrożonej wolności m.in. wypowiedzi oraz manifestowania swoich poglądów.
W części artystycznej znalazły się wiersze i pieśni przypominające wydarzenia oraz nastroje sprzed 34 lat. Zebrani wysłuchali między innymi piosenek „Kabaryny” czy „Porucznik Lipczyński”. Nie zbrakło też archiwalnego wystąpienia gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym poinformował Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu stanu wojennego.