W okolicach Szklarskiej Poręby przeprowadzono pierwszą edycję zimowych zawodów górskich „Military Ski Patrol”.
W zmaganiach wzięło udział 13 drużyn z jednostek Wojska Polskiego i Straży Granicznej.
Organizatorem przedsięwzięcia była Sekcja Szkoleń Wysokogórskich Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu (WSOWL) we współpracy z Grupą Karkonoską Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Biegiem Piastów i Nadleśnictwem Szklarska Poręba.
Oprócz samego w sobie wyczerpującego marszu na orientację zawodnicy podlegali ocenie m. in. z zakresu topografii, skialpinizmu oraz survivalu.
Dla startujących dużym utrudnieniem był 24 kilogramowy plecak. - Oprócz wykonywania swoich obowiązków służbowych jestem także ratownikiem Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. U nas podczas akcji ratowniczych, czy podczas udziału w zawodach raczej jest tendencja do odchudzania plecaków. Ma to na celu szybkie podejście i udzielenie pomocy poszkodowanym - tłumaczy mjr Tomasz Skawiński z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Kilkadziesiąt metrów przed metą zawodnicy dodatkowo musieli wykazać się umiejętnością wykonania improwizowanego transportu rannego.
W wyniku zaciętej rywalizacji pierwsze miejsce zajęli żołnierze reprezentujący Wojska Specjalne, na drugim i trzecim uplasowały się drużyny z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
- Cieszę się, że udało się zorganizować tak wymagające zawody. Moim marzeniem są ich kolejne edycje również z udziałem drużyn z zagranicy – mówi pomysłodawca i organizator przedsięwzięcia ppłk dr Andrzej Demkowicz z WSOWL.
Przeprowadzona w Górach Izerskich rywalizacja nawiązywała w swojej formule do przedwojennych zawodów „Military Patrol”, które zostały rozegrane jako oficjalna dyscyplina na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 1924 roku.