Kredytobiorcy spłacający zobowiązania denominowane lub indeksowane do franka szwajcarskiego odczują w swoim portfelu skutki decyzji Brytyjczyków. Sytuacja na rynku walutowym zmieniała się z minuty na minutę, a kurs franka już w nocy rozpoczął marsz w górę. Podobnie jak w przypadku zeszłorocznego „czarnego czwartku” o długofalowych skutkach będzie można mówić dopiero, gdy na parkietach opadnie kurz. Kredytobiorcy muszą się jednak przygotować na wzrost kosztów obsługi zadłużenia.
Kredytobiorca, który w lutym 2008 r. zaciągnął kredyt na 300 tys. zł z jednoprocentową marżą spłaca dziś ratę w wysokości ok. 400 franków szwajcarskich. Jego zadłużenie wynosi ok. 100 tys. franków (zakładamy comiesięczną aktualizację oprocentowania, brak spreadu). Jeszcze wczoraj wieczorem rata 30-letniego zobowiązania wynosiła ok. 1580 zł. Po ogłoszeniu wyników brytyjskiego referendum kurs franka skoczył do 4,23 zł. Rata przykładowego kredytu wyniosłaby blisko 1700 zł.
Wysokość raty i zadłużenia w złotych dla kredytu we franku szwajcarskim |
||
Kurs franka szwajcarskiego |
Wysokość raty w zł |
Wysokość zadłużenia w złotych |
4,10 zł |
1 640 zł |
410 000 zł |
4,20 zł |
1 680 zł |
420 000 zł |
4,30 zł |
1 720 zł |
430 000 zł |
4,40 zł |
1 760 zł |
440 000 zł |
4,50 zł |
1 800 zł |
450 000 zł |
4,60 zł |
1 840 zł |
460 000 zł |
4,70 zł |
1 880 zł |
470 000 zł |
4,80 zł |
1 920 zł |
480 000 zł |
4,90 zł |
1 960 zł |
490 000 zł |
Źródło: Bankier.pl |
Wzrost kursu franka wywołany przez wyniki referendum w Wielkiej Brytanii nie miał tak gwałtownego charakteru jak w styczniu zeszłego roku. Wówczas różnica pomiędzy ratą płaconą przez kredytobiorcę w grudniu 2014 r. a obciążającą go w kolejnym miesiącu wyniosła niemal 300 zł.
W ciągu kolejnych dni kurs franka ustabilizował się na poziomie zbliżonym do 4,10 zł. Dla przykładowego kredytu oznacza to wzrost bieżącego zadłużenia w złotych o ok. 15 tys. zł i zwiększenie miesięcznej raty o 80 zł. Kredytobiorcy wymieniający walutę przeznaczoną na spłatę kredytu powinni zwracać baczną uwagę na spread. W sytuacji gdy kurs waluty zmienia się gwałtownie, różnice między ceną sprzedaży a ceną kupna waluty poszerzają się. Może okazać się, że w banku lub kantorze online cena, jaką przyjdzie im zapłacić za jednego franka, będzie o kilka groszy wyższa, niż wynikałoby to z notowań helweckiej waluty podawanej w mediach.
Wzrost obciążeń kredytobiorców będzie zapewne czynnikiem, który podgrzeje atmosferę wokół ustawy dotyczącej zobowiązań walutowych. W najbliższych dniach otoczenie prezydenta ma zaprezentować kolejną wersję założeń regulacji.
Z dotychczasowych doniesień wynikało, że plan przewalutowania nie zawiera mechanizmów, które doraźnie mogłyby ochronić klientów banków przed skutkami zawirowań na rynku walutowym.