Dla mieszkanki Mrozowa Małgorzaty Dymus były to mistrzostwa niezwykle udane.
Trenująca na co dzień w klubie Puncher Wrocław zawodniczka wywalczyła tytuł Mistrzyni Europy w kategorii -56 kg w formule K-1.
W ćwierćfinale Gosia spotkała się z Rosjanką Julią Kuznetcovą. Od początku starała się wchodzić w tempo akcjami bokserskimi i kończyć niskimi kopnięciami, low kickami. Wynik: 3:0 dla Polki.
W półfinale nasza zawodniczka skrzyżowała rękawice z mocną Austriaczką Christin Fiedler.
Obie panie znały się bardzo dobrze, gdyż nie było to ich pierwsze spotkanie. Gosia cierpliwie czekała na atak rywalki po czym kontrowała ciosami sierpowymi i kopnięciami. W trzeciej rundzie Austriaczka otrzymała minus punkt za ściąganie głowy Gosi, co tylko zwiększyło przewagę Polki i utwierdziło jednogłośny werdykt sędziowski.
W finale Małgorzata stoczyła niezwykle zacięty bój z Czeszką Sandrą Maskovą. Jako,
iż obie zawodniczki słyną z twardego stylu bokserskiego, walka była emocjonująca do samego końca. Jednak w trzeciej rundzie dzięki celnym kombinacjom i niskim kopnięciom, Gosia zyskała przewagę punktową i już jej nie oddała pomimo ciągłego natarcia Czeszki. Zwyciężczynią tego pojedynku a tym samym Mistrzynią Europy została Małgorzata Dymus (POLSKA).
Mistrzostwa Europy były również kwalifikacją do The World Games 2017 – Igrzysk Sportów Nieolimpijskich, które odbędą się w lipcu we Wrocławiu. Prawo do startu mogą mieć tylko medaliści ME. Polska zdobyła 5 kwalifikacji, w tym aż 4 klub Puncher Wrocław!